Archiwum czerwiec 2002, strona 1


cze 29 2002 Co by tutaj wyśnić?
Komentarze: 3

Siedzę sobie koło 8:00 przed kompem, chlipie sobie herbatkę... I tak sobie myślę: "o czym by tu dzisiaj dośnić". Chyba będę musiał spróbować latania, bo nic innego mi do głowy nie przychodzi... :   Ale coś mi mówi, że wogóle nic mi się nie przyśni...

!kosmita! : :
cze 28 2002 Wierszyk o wichurze...
Komentarze: 6

Z powodu silnego wiatru na moim osiedlu ułożyłem mały, słodziutki wierszyk:

Straszny wiater dziś na dworze
małe dziecko porwać może
unieść może w górę, przeto
i roztrzaskać gdzieś o beton

Widzę: idzie dziecko z matką
z taką zwykłą, żadną rzadką
dziecko ustać już nie może
patrzę: leci! „O mój Boże!”

Chciałem jakoś dziecko złapać
jednak nie umiałem skakać!
myślę sobie: „co jest? kurna!”

no i nagle sen się urwał...

!kosmita! : :
cze 28 2002 Mój dzisiejszy sen...
Komentarze: 3

Prowadzę w domu taki zeszyt, w którym zapisuje swoje sny. Tak dla jaj. I tak sobie pomyślałem, czemu by ich nie zapisywać tutaj? 

Dzisiaj śniło mi się, że wyszedłem przez okno i po parapecie chciałem przejść do sąsiadki... Niestety emocje były za duże (podczas przechodzenia!) Więc się obudziłem. Kiedy zasnąłem z powrotem, byłem już u sąsiadki w domu. Dalej nie pamiętam...:W każdym razie bardzo przyjemny sen. Piżama poszła do prania...

!kosmita! : :
cze 27 2002 Zagryźć dziadka
Komentarze: 0

Kurna! Walnąłem się z powrotem do wyrka o 10:00. No i sobie śpię. I czuje, że zaraz będzie jasny sen... No i w pewnym momencie słyszę jak pies zaczyna warczeć, ale co tam niech sobie warczy. Otwierają się drzwi - ktoś wchodzi do domu, ale przecież nie będę z tego powodu schodził z wyra. Słyszę kroki do mojego pokoju, no, ale sen się już zaczyna! No i lecę sobie na Puszczą Bukową, gdy nagle ktoś zaczyna mnie szarpać

 - Wstawaj leniu! Jak można spać o tej porze?

- Ale dziadku! Przecież są wakacje!!! - tu dziadek zmarszczył czoło, pomyślał chwile, po czym przemówił

- Przecież wiem... - i wyszedł speszony. Zasnąłem, co prawda, ale świadomych snów już nie miałem. Tylko, że prowadziłem taksówkę... A potem odwalałem jeszcze triki na rolkach, coś podobnie jak w Tony Hawku... Tylko nie wiem, czemu kickflipa się nie dało zrobić...:)

!kosmita! : :
cze 27 2002 Lucid Dreams
Komentarze: 0

Cóż... jestem właśnie po pięciu godzinach snu. Ktoś sobie pewnie pomyśli: "Na Boga! W wakacje! Jakiś bencwał!". No ale robie to właściwie tylko ze już dwa razy miał tzw. Jasne Sny. Brzmi tajemniczo... Ale to naprawdę działa!!! Zapraszam na świetną stronę na ten temat http://www.dream-zone.prv.pl/ - na prawdę warto poczytać.

!kosmita! : :